niedziela, 14 grudnia 2014

Trzecie spotkanie blogerskie, czyli Sabat Andrzejkowy w Warszawie :)


Hej Kochani!

Dziś post z fotorelacją z kolejnego, trzeciego już, spotkania blogerek, czyli moich Kochanych Czarownic ;)

Spotkanie odbyło się jak zwykle w Warszawie, ponieważ każda z nas miała mniej-więcej taką samą trasę do pokonania do stolicy :) Z dziewczynami spotkałyśmy się w sobotę Andrzejkową 28 listopada, a na miejsce "Sabatu" wybrałyśmy przytulny pub w iście angielskim stylu - British Bulldog Pub na Alejach Jerozolimskich :) Niestety spotkanie odbyło się w dość okrojonym składzie, gdyż kilka dziewczyn nie dojechało ze względu na zły stan zdrowia i inne czynniki, ale ostatecznie uważam, że mimo dość kameralnej ekipy, fajnie spędziłyśmy ten dzień ze sobą :) Nie mogę doczekać się już, kiedy znów zobaczę moje Czarownice! :)

A oto linki do dziewczyn, które były na spotkaniu:

* Paulinka z PaulinaShow
* Wiktoria Gajewska
* Agatka z Perfekcyjnego Wyglądu
* Julia Make-Up Girl Blog
* No i ja - Zalotka :)



A tak wyglądało nasze spotkanie - zapraszam na fotorelację!


W British Bulldog Pub


Pogaduchy

Atrybut Julii - Telefon ;) A tym razem ja strzelałam milion głupich min ;)


Wybieramy papu, bo każda głodna po podróży ;)

Jak widać, wybieranie jedzonka może sprawiać dużo radości :D :D :D

Wika ogarnia włosy do fotki

A propos włosów... hehehehe ;)

A to mój "wieloryb" na obiad ;) A tak serio, to dorsz w cieście piwnym i frytki ze świeżych pociętych ziemniaczków - pyyycha!

Agatka nabiera sił na dalszą część spotkania ;)


Nadszedł czas na selfie ;) Z Paulinką i Julką


Paulina, Agata i Julka


Paulinka i ja

Zalosia w całej okazałości ;)


Dostałyśmy też kilka upominków kosmetycznych :)







Macanko pędzelków ;) Zboczenie zawodowe ;)


Czas na pyszne latte z syropem pralinowym na deser :)


I tradycyjne pożegnalne zdjęcie "klasowe" :)



A takie prezenty kosmetyczne otrzymałyśmy na spotkaniu:

Pat&Rub



Anatomicals


Olay

Paese


Carmex

Kirsty Meakin




I to by było na tyle :) Jeśli chcecie zobaczyć, jak wyglądały nasze dwa poprzednie spotkania, zajrzyjcie tutaj:

*pierwsze
*drugie

To był bardzo fajnie spędzony dzień z moimi dziewczynami. Nie mogę się już doczekać kolejnego spotkania, mam nadzieję, w większym gronie, bo było nam trochę smutno bez pozostałych dziewczyn, ale mimo wszystko cieszę się, że była okazja do spotkania się i pogadania ;)


Ściskam,
Zalosia <3





3 komentarze:

  1. Przyjemnie tak w kameralnym gronie. Przynajmniej można z każdym zamienić słowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. :( Miałyście rację dół przyjdzie przy czytaniu relacji

    OdpowiedzUsuń
  3. szalona Martuś! bardzo fajnie, że się tak spotykacie :)

    Ściskam i całuję :*



    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza - bardzo miło mi się je czyta i za każdy serdecznie dziękuję. Jednak mój blog, to nie miejsce na reklamę, więc nie zostawiaj mi linków i nie zapraszaj do siebie, ponieważ będę zmuszona usuwać takie komentarze. Na pewno zajrzę do Ciebie, jeśli po prostu skomentujesz :) Pozdrawiam!