wtorek, 26 września 2017

Pielęgnacja skóry suchej i wrażliwej z marką Iwostin - płyn micelarny Hydro Sensitia


Hej Kochani!

Przygotowałam dla Was serię krótkich recenzji kilku produktów do pielęgnacji twarzy marki Iwostin, które miałam okazję przetestować w ostatnim czasie. Dziś przyjrzymy się bliżej płynowi micelarnemu Iwostin Hydro Sensitia, tym samym otwierając serię postów z recenzjami kosmetyków do pielęgnacji, które ukażą się już wkrótce na moim blogu. Jeśli zatem chcecie znać moją opinię o tych produktach, koniecznie czytajcie dalej!





http://www.iwostin.pl/




Iwostin Hydro Sensitia płyn micelarny



OPIS PRODUCENTA
 
Przeznaczony do oczyszczania oczu, szyi i twarzy. Szczególnie do skóry suchej, wrażliwej i skłonnej
do alergii. Płyn skutecznie usuwa zanieczyszczenia i makijaż. Dzięki zawartości miceli umożliwia oczyszczanie za pomocą jednego ruchu bez podrażniania oczu. Daje uczucie odświeżenia i nawilżenia, nie wywołuje ściągnięcia czy dyskomfortu, tonizuje skórę oraz pomaga zachować jej fizjologiczne PH. Prebiotyk Biolin wspomaga prawidłową równowagę flory bakteryjnej co powoduje, że skóra staje się bardziej odporna na podrażnienia. Zawarty w produkcie Hialuronian sodu zapewnia odpowiednie nawilżenie. Dzięki składnikom aktywnym, skóra jest odpowiednio chroniona i nawilżona.
Składniki aktywne: Micele, prebiotyk Biolin, hialuronian sodu.
Cena: 34 zł (215 ml)



MOJA OPINIA

Płyn micelarny z serii Iwostin Hydro Sensitia bardzo dobrze radzi sobie z moim mocnym makijażem, nawet z wodoodpornym tuszem do rzęs. Nie podrażnia moich oczu podczas demakijażu, za co daję mu również dużego plusa, ponieważ zazwyczaj przy zmywaniu makijażu moje oczy bardzo na tym cierpią, są zaczerwienione i szczypią. Tutaj taka sytuacja nie miała miejsca, więc produkt, moim zdaniem, z powodzeniem mogą używać nawet osoby skłonne do podrażnień i alergii. Płyn micelarny Iwostin Hydro Sensitia wydaje się być dość wydajny - użyłam go już kilka razy i nie ubyło go wiele. Już niewielka ilość wystarczy do zrobienia pełnego demakijażu twarzy i oczu. Nie przypadł mi do gustu jedynie zapach, który jest taki trochę jakby "apteczny", lecz mało wyczuwalny, ale to w zasadzie dobrze, ponieważ ewentualne substancje zapachowe mogłyby podrażniać oczy, a ten płyn nie podrażnia, więc jak najbardziej jest to do wybaczenia :) Po demakijażu skóra twarzy sprawia wrażenie nawilżonej i nieściągniętej, co jest zdecydowanie przyjemne w odczuciu. Jedynym minusem wydaje się być cena - 34 złote za 215 ml produktu nie jest małą kwotą, aczkolwiek sądzę, że cena jak najbardziej idzie w parze z jakością, ponieważ produkt zasadniczo nie posiada minusów - dobrze zmywa makijaż, nawilża i odświeża skórę twarzy oraz nie powoduje podrażnień, więc warto raz na jakiś czas zainwestować pieniądze w lepszej jakości kosmetyk. 

A Wy, miałyście okazję wypróbować już ten produkt? Jeśli tak, to dajcie koniecznie znać w komentarzach na dole, co o nim sądzicie i czy u Was też się sprawdził. Chętnie poczytam!
Ściskam, Zalosia <3

 





1 komentarz:

  1. Super, od jakiegoś czasu czaję się na kosmetyki Ivostin. Czekam na kolejne recenzje! Używałam kilku różnych płynów i też często miałam problem z podrażnionymi oczami. Czas spróbować czegoś nowego :)

    OdpowiedzUsuń

Proszę, zostaw po sobie ślad w postaci komentarza - bardzo miło mi się je czyta i za każdy serdecznie dziękuję. Jednak mój blog, to nie miejsce na reklamę, więc nie zostawiaj mi linków i nie zapraszaj do siebie, ponieważ będę zmuszona usuwać takie komentarze. Na pewno zajrzę do Ciebie, jeśli po prostu skomentujesz :) Pozdrawiam!